sobota, 22 września 2012

Tea for two and two for tea


Rozgrzać się w chłodne jesienne wieczory. We dwoje,  we dwóch, we dwie... W filiżance, szklance, kubku...
Od uczciwie opłaconych ludzi. Z upraw ekologicznych, ze smakiem organicznie czystym...


Lubię herbatę. Lubię mieszanki różnych ziół i przypraw. Ostatnio podrzucono mi kilka nowych herbat i poproszono o zdanie. Zgodziłem się, bo jestem otwarty na nowości. 
Okazało się, że napar, który piję to właściwie mieszanka przypraw z dodatkiem herbaty, zamiast odwrotnie. Tym ciekawsze zestawienie jako mały eksces. Najbardziej intrygujący smak odnalazłem w kompozycji cynamonu, pomarańczy, kardamonu, imbiru, zielonej herbaty i mięty... Jest też kompozycja z kurkumą!
Ciekawy jestem, jak moi Czytelnicy ocenią smak, aromat i kolorystykę tych herbacianych propozycji...



Zatem herbaty można odnaleźć tutaj
O leczniczych właściwościach kurkumy przeczytać tutaj
Jeszcze coś dla urozmaicenia, np. ciasteczka dietetyczne tutaj 

Dla klimatu płomień świecy i tea for two na chłodną jesień... gotowa.

P.S. Alergicy warto, by zwrócili uwagę na wysoką procentową zawartość cynamonu oraz imbiru w tych produktach, bo mogą wystąpić reakcje. Osoby o wrażliwej śluzówce także dobrze, by zwróciły na ten aspekt uwagę, bo cynamon oraz imbir w nadmiarze mogą lekko "poparzyć" podniebienie. Te cudowne rośliny mają bowiem wysokie stężenie olejków eterycznych w swoim składzie. 
Warto także wziąć pod uwagę, że kompozycje zawierające herbatę zieloną oraz "przedawkowanie" olejków eterycznych mają działanie wychładzające organizm. 

Udanej herbatki jesiennej. Wracam do mojej kurkumiastej  koleżanki :-)

Brak komentarzy: