Poprawiłem, rozszerzyłem, uzupełniłem. Nowe przepisy i przemyślenia. Efekt mojej kulinarnej pasji, krzątaniny z ochoty, konieczności i dbałości o przyszłość swoich trzewi. Takie zapiski kulinarne z perspektywy mieszczucha - psychologa - wegetarianina. Kilkadziesiąt umieszczonych w tej książce przepisów wypłynęło wprost z serca na talerz. Jest tam moje ulubione lekkie pieczenie, włoskie pichcenie i kolorowe, pełne zdrowego ziarna duszenie...
Zupy, drugie dania, desery - wszystko wegetariańskie lub wegańskie. Wypowiadam się także na temat cukrów prostych i kilku mitów związanych z rzekomym zdrowszym działaniem na organizm cukru trzcinowego vel "brązowego" czy innych...
Ta książeczka jest tak prosta w swej treści i propozycjach, jak całe moje gotowanie, w myśl zasady: "wrzucić, wymieszać, udusić i gotowe".
Kolory są dla mnie ważne, więc bajecznie kolorowe ziarenka oprawiam w grafikę podkreślającą tę ich właściwość. Złożyła i przygotowała do druku utalentowana, młoda specjalistka Magdalena Skomska (mres@o2.pl).
Książka jest i pozostanie dla mnie ważna, więc zawarte w niej treści w zdecydowanej większości są uzupełnieniem blogowych postów. Ponad siedemdziesiąt przepisów i ponad siedemdziesiąt stron wskazówek, w sumie 150 kolorowych stron o jedzeniu.
Dziękuję każdemu, kto tu do mnie zagląda i zapraszam każdego, kto lubi myśleć o jedzeniu ;-)
Jeśli ktoś skorzystał z dowolnej informacji na tym blogu, to skorzysta również z książki, bo wspólnie tworzą całość.
Książkę można pobrać w wersji elektronicznej tutaj
Jeśli ktoś skorzystał z dowolnej informacji na tym blogu, to skorzysta również z książki, bo wspólnie tworzą całość.
Książkę można pobrać w wersji elektronicznej tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz