sobota, 1 sierpnia 2015

Polskie jadło może być wegańskie!


To przede wszystkim kasza gryczana niepalona i rzepak. Polska ma najlepszą grykę i rzepak na świecie i wystarczy uruchomić wyobraźnię, by zrobić z nich pierwszoligowe gwiazdy w kuchni. Warto pamiętać o tym, że gryka ma właściwości rozgrzewające organizm. Sprawdza się w każdą pogodę, ale służy najlepiej, gdy nie ma upałów i robi się chłodniej. Jest sycąca, czyli organizm trawi ją wolniej, niż inne produkty, co sprawia, że dłużej nie chce się jeść po już po niewielkiej porcji. W zestawieniu z dowolnie wybranym gatunkiem soczewicy oraz z polskimi pomidorami i czystym, tłoczonym na zimno olejem rzepakowym (dodanym dopiero na talerzu, gdy temperatura jedzenia spadnie poniżej 80C) stanowi prawdziwy skarb dla organizmu. O tym jednak powiem więcej innym razem. Jeszcze tylko odrobina soli himalajskiej i ulubionych przypraw (nie za dużo, żeby nie zdominować delikatności smaku kaszy). 
Dla wydobycia prawdziwie głębokiej i niepowtarzalnej jakości smakowej i zdrowotnej ziaren ma znaczenie sposób przygotowania. Zatem na doskonałej ceramicznej powłoce metodą absorpcji wody w proporcjach 1:2, na wolnym ogniu i pod przykryciem. Po kwadransie gotowe. Dzisiaj więc szybki obiad zanim wybiegnę na ulice Warszawy, by uczcić pamięć Rodaków, którzy za nią ginęli, choć wolałby, żeby w burzliwej historii polskiej stolicy nie było tych ofiar. 

P.S. Mój dzisiejszy felieton "Warszawa brzydka - Warszawa piękna" można przeczytać TUTAJ

P.S. Książkę "Kuchnia organiczna. Prosta, smaczna i zdrowa" można kupić TUTAJ


Brak komentarzy: